wtorek, 27 maja 2014

Sezon rowerowy otwarty!

rower Cruiser opony o bia?ych bokach shimano nexus 3
Mamy piękną pogodę, dni się robią coraz dłuższe i jest bardzo ciepło. To dobry moment na rozpoczęcie sezonu rowerowego! Pewnie część z Was rozmyśla jak pozbyć się kilku zbędnych kilogramów na lato... Odpowiedź jest prosta.. ROWER! 

Zamiast autobusu lub samochodu do pracy, czy też uczelni można pojechać rowerem ;) Oszczędność i zdrowie... czego chcieć więcej! :D
Oczywiście rozpoczynając sezon rowerowy sprawdźmy czy nasz pojazd posiada wszystkie wymagane akcesoria. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, każdy rower musi posiadać:
·  przynajmniej jeden sprawny hamulec
· dzwonek lub inne urządzenie z nieprzeraźliwym sygnałem ostrzegawczym 
· oświetlenie – z przodu światło białe lub żółte selektywne, z tyłu jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające.

   Warto przed rozpoczęciem sezonu udać się do serwisu rowerowego w celu przeglądu. Pamiętajmy, że to jest pojazd, który w złym stanie może zagrażać naszemu zdrowiu, a nawet życiu.

      Już niedługo koniec zajęć, rozpocznie się sesja i multum nauki. Pamiętajcie jednak, że warto czasem się zrelaksować, a najlepszym sposobem na wypoczynek jest aktywność fizyczna. ;) Dlatego przygotowaliśmy dla Was ciekawą trasę rowerową.
A oto propozycja trasy:

 1. Punkt wyjścia znajduje się na skrzyżowaniu Łagiewnickiej w Łagiewnikach.
2. Ruszamy na wprost, drogą gruntową, po wertepach po przejechaniu ok. 300m znajdujemy się przy DK 71.
3. Jedziemy prosto, kierując się na Łagiewniki Nowe.
4. W Smardzewie, na rozwidleniu jedziemy w prawo, mijamy tory, następnie na skrzyżowaniu jedziemy główną drogą, która prowadzi na Szczawin.
5. Przed Szczawinem musimy się przygotować na delikatny podjazd, gdy przejeżdżamy nad autostradą A2.
6. Zmierzamy do Białej, przecinamy DW 703, a następnie w Dzierżącej udajemy się na Jasionkę.
7. Odbijamy w lewo, kończy się droga utwardzona, przebijamy się przez Las Sokolnicki, wśród działek, aż znów dotrzemy do utwardzonej drogi.
8. Skręcamy w prawo, kierujemy się w stronę ronda na którym skręcamy w lewo (zalecamy odpoczynek po przebytej trasie).
9. Z Sokolnik kierujemy się na Helenów, po czym docieramy do centrum Ozorkowa.
10. Przecinamy dawną DK 1, następnie ulicą Unii Europejskiej, później Lipową, z której skręcamy w lewo.
11. Jedziemy prosto, aż zobaczymy drogowskaz "Grotniki 7", skręcamy własnie tam.
12. Dość wymagający podjazd przez Kowalewice, zakończony ponownym przejazdem nad A2.
13. Przejeżdżamy przez Grotniki, kierujemy się ciągle główną trasą na Aleksandrów.
14. Mijamy tory kolejowe w Jedliczu, następnie kolejne wsie (dość wymagający odcinek, głownie z powodu zwiększonego ruchu).
15. Dojeżdżamy do DK 71, kierujemy się do centrum Aleksandrowa, na głównym skrzyżowaniu jedziemy prosto - na Lutomiersk.
16. W Woli Grzymkowiej skręcamy w lewo i po chwili znajdujemy się w Rąbienu.
17. Na rondzie prosto, później przecinamy Szczecińską.
18. Dajemy prosto do centrum.

Warto zobaczyć:
- drewniany kościół z II połowy XVII wieku pw. świętych Piotra i Pawła w Białej
- charakterystykę miejścowości miasto-ogród Sokolniki-Las
- zabudowa Ozorkowa - oczywiście starsza część miasta
- wieś wypoczynkowo - letniskowa Grotniki
- Aleksandrów Łódzki - gmina przyszłości ;)
Powodzenia!
Chciałbym podziękować Marianowi za pomoc w utworzeniu trasy rowerowej! ;) DZIĘKI!

wtorek, 6 maja 2014

Łódzkie knajpy, które powinieneś odwiedzić




Ile razy będąc na mieście zrobiłeś się głodny pochłonięty zapachami, które rozprzestrzeniają się po całej piotrkowskiej lub nie mogłeś zdecydować się gdzie udać się na before przed grubą imprezą? 
Postanowiliśmy ułatwić Ci życie i pokazać subiektywny ranking knajp przy Piotrkowskiej. Czemu tylko przy Piotrkowskiej? - spytasz. Jest to jedno z najbardziej obleganych miejsc, zwłaszcza wieczorami, więc jeśli spotykasz się ze znajomymi lub później idziesz na imprezę - najprawdopodobniej znajdziesz się właśnie tam.

1. Hamburgery:
W ostatnim czasie nastąpił wysyp knajp tego typu, jednak wg nas zdecydowanie wygrywa 
Jerry's Burger (Ulica: Piotrkowska 85 )
Jedna z lepszych burgerowni w Łodzi. Za rozsądną cenę znajdziecie tam typowe amerykańskie jedzenie ( hamburgery, pancake'sy) oraz oryginalne, klimatyczne wnętrza, które od razu przenoszą do pin upowej Ameryki.

2. Pizzeria:
Czyli miejsca, na które chyba najczęściej decydujemy się, wychodząc ze znajomymi. 
Nasz typ to Pomodoro (Ulica: Rewolucji 1905 r. 4 )
Nie znamy bardziej włoskiego miejsca w Łodzi. Od samego wejścia uderza nas zapach świeżo pieczonej pizzy. Nie znajdziecie tu amerykańskiej pizzy na grubym cieście, przykrytej goudą i oblanej litrami sosów.
Za to za ok. 20zł możecie przenieść się na chwilę do Włoch, zjeść prawdziwe włoską pizzę zrobioną z oryginalnych składników i obejrzeć jak właściciel ( rodowity Włoch) kręci placki na oczach gości. Zdecydowanie polecamy!

3. Naleśniki:
Myślę, że nikomu nie muszę przedstawiać jednej z najbardziej znanych naleśnikarni w Łodzi:
Manekin ( 6 Sierpnia/Piotrkowska 65). 
Znajdziecie tu naleśniki z chyba wszystkimi połączeniami smakowymi, jakie możecie sobie wymyślić. Od tradycyjnych słodkich z nutellą i bananami, po spagetti z naleśników.

4. Kebab
To jedno z najczęściej wybieranych fast foodów. Na Piotrkowskiej znajdziecie dosyć dużo knajp, które podają to „danie”, jednak według nas na uwagę zasługuje:
Kebab House (Piotrkowska 91, Łódź)
Kebab House oprócz ciekawego wystroju i pysznych kebabów to świetne miejsce, żeby spotkać się ze znajomymi i zagościć tu nie tylko po to, by zjeść i wyjść.


5. Zapiekanki
No i tu jedna z najsławniejszych już zapiekarni na Piotrkowskiej.
Zapiekarnia&Plackolandia (Piotrkowska 52, 90-135 Łódź)
To skromnie wyglądające i może z pozoru mało zachęcające swoją małą powierzchnią miejsce. Jednak niech Was to nie zwiedzie. Znajdziecie tam jedne z najlepszych zapiekanek, jakie kiedykolwiek jedliście. I mówimy to z pełną odpowiedzialnością. Świadczą o tym kolejki, ustawiające się poza lokal i stali klienci, którzy wracają tam za każdym razem, kiedy są na Piotrkowskiej ( w tym my.)

6. Chińskie żarcie
Chociaż większość knajp na Piotrkowskiej z tego typu jedzeniem zamknęła się, to jedna została.
Bar Sajgon (Piotrkowska 138/140)

Nie znajdziecie tu pięknego wystroju, jednak nie o to tu chodzi. Jeśli chcecie najeść się do przesady za niskie pieniądze, to to miejsce jest dla Was. Osobiście żałujemy, że na Piotrkowskiej znajduje się tak mało miejsc, gdzie za „studenckie pieniądze” można tak pysznie zjeść.

Jeśli jednak nie zdecydujecie się na nic z pozycji proponowanych przez nas, w linku poniżej znajdziecie całą mapę restauracji i knajp, znajdujących się na i w pobliżu Piotrkowskiej.
https://dl.dropboxusercontent.com/s/owkoiuz4xbgrnz7/Mapa%20lokali%20Piotrkowska.png

Smacznego!